Archiwum 18 lipca 2002


lip 18 2002 Smutno mi,ale już lepiej się czuję.
Komentarze: 4

Czy ktos mi powie czemu strona www.blog.pl nie dziala?Ani zaden blog tam zalozony.Mój ma juz 3 dni.przywiazalam sie do niego, chce tam wrócic, tu szablonu nie udaje mi sie wstawic, a mam takie piekne ze smokami na dysku na twyrdym :( .Nie moge pisac polskich liter...mam lipe) .Pies mnie dobija.codziennie o 5.45 rano na dwór.Juz jestem przeziebiona.Chce do mojego bloga http://rikku-san.blog.pl  . Jestem bardzo zla.A jednoczesnie smutna.Ta strona jest do bani.A co ja mam robic w takie nudy.Wczoraj jakis debil z sieci zgrywal 200MB-owy film i nic oprócz wp i gadu-gadu( 3696347 ) nie dzialalo.Jestem zupenie sama.Wszyscy znajomi niedlugo wyjada, a ja nie bede miec bloga.pl.

Aniu K. jesli jestes na tej stronce to znaczy... ze odebralas moja wiadomosc. Noboyukiemu chyba nadal net nie dziala,Hera jest gupim psem...gapi sie, a jak do niej podchodze to skacze i mnie oblizuje...faflokus jeden.Dzisiaj jej nie pozwolilam wwiercac glowy w mój kregosup, zamiast tego kopala mnie w plecy ale sie wyspalam...nic nie czulam.O godzinie 5.45 rano tata mnie obudzil bym z nia wyszla bo jak jest rozbiegana po calym mieszkaniu to znaczy ze ma potrzebe wyjscia. No i sie przeziebilam. Trzeba bylo zalozyc bluzke z dlugim ( "To wszystko przez Ciebie Hera!!!")

A mój dawny bloczek nadal nie dziala.Aniu czy ty tez masz ten problem?Wiesz...moze stronka jest w przebudowie dlatego nam nie wchodzi?Chyba ze kolesie od stonki maja problemy z serwerem...wszystko sie moze zdarzyc.A chcialam umiescic wczorajsze relacje miedzy Hera a Astorem-_-".

 Aya i Tooya...ladna z nich para :P.

 

Umieszcze je tutaj. No wiec Hera i Astor sa jamnikami odmiennej plci. Razem z nimi Ania i ja poszlysmy na boisko szkolne bo tam moglyby sie spokojnie zaprzyjaznic haha.Akurat byl mecz piki noznej na boisku obok.Moja Hera podniecala sie pikarzami.Co za pies-_-".Astor ja podrywal, ale ona chciala go zagrysc :).Astor mial lipe jak dab...nie przypadl jej do gustu.Pózniej pojawil sie jeszcze jeden pies.Pies Ani sie z nim klócil o Here...a jej to zwisalo, ciagnelo ja tylko na to drugie boisko:P.Trzeba ja bylo trzymac by sie nie wyrwala. Jeszcze tylko tydzien i sie jej pozbede...HURRA...ACURASUUUU!!!!!!!!!!!!

rikku : :